Zalety i wady otwartych przestrzeni w mieszkaniach
Otwarta przestrzeń w mieszkaniu ma swoich zwolenników i przeciwników. W końcu, jak ze wszystkim w życiu, nic nie jest czarno-białe. Oczywiście, są ludzie, którzy marzą o kuchni połączonej z salonem, gdzie goście mogą podziwiać ich umiejętności kulinarne – nawet jeśli jedyną potrawą, którą potrafią przygotować, jest tost. Ale są też tacy, którzy tęsknią za cichymi zakamarkami i oddzielnymi pokojami. Jak więc wybrać? Przedstawiam Ci kilka spostrzeżeń na ten temat. Może nie jesteś pewien, czy otwarte przestrzenie to dla Ciebie idealne rozwiązanie? Pozwól mi podzielić się moimi doświadczeniami oraz kilkoma refleksjami.
Przestronność – poczuj się jak w wielkim świecie
Kiedy myślisz o otwartej przestrzeni, pierwsze co przychodzi do głowy to uczucie swobody. Tak właśnie było u mnie. Kiedy zmieniliśmy nasze małe mieszkanie na większe z otwartym planem, czułem się jak ptak wypuszczony z klatki. Miałem ochotę tańczyć po całym salonie (choć mój styl taneczny raczej przypominał zaawansowany tryb walki niż balet). Otwarte pomieszczenia sprawiają, że dom wydaje się większy i jaśniejszy. Możesz łatwo przemieszczać się między strefami: gotując kolację w kuchni możesz jednocześnie rozmawiać z gośćmi na kanapie.
Wspólne chwile – razem w każdej sytuacji
Czasami najlepsze wspomnienia tworzą się podczas wspólnego gotowania czy oglądania filmu. Gdy jesteśmy w jednej przestrzeni, łatwiej dzielić się chwilami radości (a także smutku przy krojeniu cebuli). Mój partner zawsze śmieje się z mojej nieudolności przy pieczeniu ciasta; to nasza tradycja! Otwarta przestrzeń sprzyja interakcji i pomaga utrzymać rodzinę bliżej siebie – dosłownie i w przenośni.
Estetyka – piękno prostoty
Nie da się ukryć – otwarte plany wyglądają nowocześnie. Minimalizm stał się trendem; mniej mebli oznacza mniej bałaganu (choć czasem mam wrażenie, że moje skarpetki mają własną agendę…). Stworzenie jednolitej estetyki wnętrza daje poczucie harmonii. Moje ulubione zestawienie kolorów prezentuje się lepiej bez licznych przeszkód wizualnych.
Wady do rozważenia – gdy sielanka zamienia się w chaos
Niestety, jak to często bywa w życiu, istnieją też ciemniejsze strony medalu. Zaczynałem zauważać to bardzo szybko. Po pierwsze: hałas. W momencie gdy ktoś postanowił obejrzeć głośny film z efektem specjalnym przy moim ulubionym serialu romantycznym… no cóż, nauczyłem się sztuki negocjacji głośności.
Prywatność? Co to takiego?
Jeśli cenisz sobie prywatność lub masz potrzebę pracy zdalnej (jak wielu teraz), możesz napotkać problemy. Otwarta przestrzeń wręcz zaprasza do zakupu mikrofonów kierunkowych do rozmów o pracy… a może lepiej po prostu zamknąć drzwi od toalety? A jeśli masz dzieci? Ich radosna zabawa może zamienić Twoje marzenia o spokoju we frustrację.
Czyszczenie na całego!
Następnie pojawia się temat sprzątania: im więcej przestrzeni, tym więcej powierzchni do czyszczenia! I nie mówimy tu tylko o odkurzaniu; kurz ma tendencję do pojawiania się tam gdzie najmniej go oczekujesz… Tak więc bez względu na zastosowanie nowoczesnych odkurzaczy robotów – należy być świadomym konieczności regularnego sprzątania.
Kiedy warto postawić na otwartą przestrzeń?
Możliwe że decydującym czynnikiem będą Twoje potrzeby oraz styl życia. Jeśli często goszczisz znajomych lub jesteś osobą aktywną społecznie – otwarta przestrzeń będzie dla Ciebie wymarzona! Z kolei jeśli cenisz sobie prywatność oraz spokój myśli – warto rozważyć inne opcje aranżacyjne.
Moją radą jest stworzenie planu tego jakie funkcje będą pełnić różne obszary mieszkania oraz zadbanie o odpowiednie akustyczne rozwiązania (takie jak dywany czy zasłony). Pamiętaj również o tym co jest dla Ciebie najważniejsze: aby miejsce mieszkania pasowało do Twojego stylu życia oraz upodobań estetycznych.
I tak oto świat otwartych przestrzeni oferuje wiele możliwości — zarówno pozytywnych jak i negatywnych — które warto przeanalizować przed podjęciem decyzji! Niezależnie od wyboru najważniejsze pozostaje odnalezienie swojego miejsca na ziemi!